Dzieło Jezusa w niebie

Jezus Chrystus podczas swojego czasu tu na ziemi miał do wypełnienia misję. Omówiliśmy to, rozważając dzieło, jakiego tu dokonał (studium: „Dzieło Jezusa na ziemi”). Przez ostatnie 2000 lat jest w niebie i wypełnia tam konkretne zadania. 

Przygotowuje nam miejsce

(1) Niechaj się nie trwoży serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie! (2) W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce. (3) A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli.

Ewangelia Jana 14,1-3 (BW)

Powodem, dla którego Jezus poszedł do nieba jest przygotowanie miejsca dla nas – w ten sposób wyjaśnił to swoim uczniom. Mały dom? Wspaniałe miejsce przy zastawionym stole? Jeszcze nie wiemy, ale wiemy na pewno, że będzie to piękne i szczególne miejsce!   

Jezus przygotowuje miejsce dla każdego z nas indywidualnie, tak samo, jak każdemu z nas da nowe imię. Żyjmy nadzieją, że On wróci i weźmie nas, abyśmy byli z Nim na zawsze w miejscu, które dla nas przygotował.   

Wstawia się za nami

(14) Mając więc wielkiego arcykapłana, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trzymajmy się mocno wyznania. (15) Nie mamy bowiem arcykapłana, który by nie mógł współczuć ze słabościami naszymi, lecz doświadczonego we wszystkim, podobnie jak my, z wyjątkiem grzechu. (16) Przystąpmy tedy z ufną odwagą do tronu łaski, abyśmy dostąpili miłosierdzia i znaleźli łaskę ku pomocy w stosownej porze.

Hebrajczyków 4,14-16 (BW)

Jezus jest najwyższym arcykapłanem i teraz sprawuje tę funkcję w niebie. Jest tym, który pośredniczy między nami a Bogiem. Któż lepiej pasuje do tego zadania niż Jezus, nasz Zbawiciel?

Ten arcykapłan rozumie nas lepiej niż my sami siebie rozumiemy. Nie tylko nas stworzył, ale też żył życiem takim jak nasze i był poddawany próbom we wszystkim, w czym my jesteśmy testowani, ale nigdy nie zgrzeszył. To stawia Go w idealnej pozycji, aby był naszym obrońcą!

Dlatego możemy z odwagą zbliżać się do tronu Ojca – bez lęku, wahania czy wstydu. Jezus Chrystus jest tam i wstawia się za nami! W ten sposób w Jego obecności jesteśmy uświęcani, kształtowani i oczyszczani. 

Przyobleka nas 

(10) Słudzy ci wyszli na drogi, sprowadzili wszystkich, których napotkali: złych i dobrych, i sala weselna zapełniła się gośćmi. (11) A gdy wszedł król, aby przypatrzeć się gościom, ujrzał tam człowieka nie odzianego w szatę weselną. (12) I rzecze do niego: Przyjacielu, jak wszedłeś tutaj, nie mając szaty weselnej? A on oniemiał. (13) Wtedy król rzekł sługom: Zwiążcie mu nogi i ręce i wyrzućcie go do ciemności zewnętrznej; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.

Ewangelia Mateusza 22,10-13 (BW)

W tym fragmencie czytamy, że goście mają na sobie szatę weselną, gdy są na sali, gdzie odbywa się wesele. Nie wolno im tam wejść bez wspomnianej szaty. Jezus przyoblekł nas w samego siebie (Galacjan 3,27). Nie możemy więc mieć życia wiecznego, jeśli nie jesteśmy w Niego przyobleczeni.   

Bez przyobleczenia w Chrystusa nie będziemy mieć miejsca w niebie i On nie będzie się za nas wstawiał. Gniew Ojca nie przeminie i nasze grzechy nie będą przebaczone. Dlatego pojednaj się z Bogiem i przyoblecz się w Chrystusa. 

Biblia: Ewangelia Jana Słowa kluczowe: Dzieło Jezusa, Niebo, Wstawiennictwo