Boże prowadzenie i nasz udział

Kiedy nie wiemy co robić, możemy poprosić Boga o prowadzenie, bo kto wie lepiej niż On, co dla nas najlepsze?

W pierwszym rozdziale Księgi Sędziów czytamy, że Izrael nie miał w tamtym czasie przywódcy. Jozue, następca Mojżesza, zmarł. Izrael miał zadanie, aby przejąć ziemię i prosił Boga o radę.

(1) Po śmierci Jozuego pytali synowie izraelscy Pana, mówiąc: Kto z nas ma wyruszyć pierwszy przeciwko Kananejczykom, aby walczyć z nimi? (2) A Pan rzekł: Juda wyruszy! Oto dałem tę ziemię w jego ręce. (3) Juda zaś rzekł do Symeona, swego brata: Wyrusz ze mną do przyznanej mi losem ziemi i będziemy walczyli z Kananejczykami, a ja również wyruszę z tobą do przyznanej ci losem ziemi. I Symeon wyruszył z nim.

Księga Sędziów 1,1-3 (BW)

Poproś Boga o radę

To była mądra decyzja Izraelitów – poprosili Boga o radę. Wcześniej zawsze Jozue robił to dla nich. Najwyraźniej nauczyli się od niego i poszli za jego przykładem.

Pytanie jest proste: kto powinien wyruszyć pierwszy? Odpowiedź jest prosta: Juda.

Czasami trudno jest nam prosić Boga o radę. Możemy nie być pewni, czy Bóg interesuje się naszą sytuacją. Czasem pytamy, ale nie czekamy albo zapominamy słuchać odpowiedzi; czasem też jej nie rozpoznajemy.

Czy masz dobry przykład podobnej sytuacji ze swojego życia? Czy ktoś Ci pokazał, jak szukać prowadzenia Bożego i jak na nie odpowiadać? Czy prosisz Boga o radę?

Bóg chce odpowiedzieć 

Wierzyć, że Bóg odpowiada – to dobry początek.  Gdy w Biblii znajdujemy przykłady, że Bóg nie odpowiadał, często było to spowodowane grzechem (zob. Izajasza 59,1-2). Gdy ktoś wie, że jest pojednany z Bogiem przez ofiarę Jezusa Chrystusa i jest szczery w swojej relacji z Bogiem, zawsze może prosić Go o prowadzenie. 

(5) A jeśli komu z was brak mądrości, niech prosi Boga, który wszystkich obdarza chętnie i bez wypominania, a będzie mu dana.

List Jakuba 1,5 (BW)

Bóg zawsze chce słuchać i zawsze chce odpowiadać.

Widzimy, że odpowiedź Boga dla Izraelitów składa się z dwóch części. Jest prosta odpowiedź: „Juda”. Jest też odpowiedź z wielką obietnicą: „Dałem tę ziemię w jego ręce”.

Boża odpowiedź to najczęściej więcej niż „tak” lub „nie”. Musimy dlatego nauczyć się słuchać i ufać, że to, co słyszymy, to Jego Słowo. Jeśli tak nie jest, to samo się okaże. Jeśli natomiast dobrze usłyszeliśmy, będzie to dla nas zachęceniem i wzrośniemy w wierze; powinniśmy wtedy podziękować Bogu za Jego zainteresowanie naszym życiem.

Mamy własną odpowiedzialność

Co robimy z odpowiedzią od Boga? Rozmyślamy nad nią ponownie? Po prostu postępujemy według niej? Rozmawiamy o niej z innymi?

Wszystkie te trzy opcje mogą być dobre w zależności od sytuacji. Z powyższego fragmentu Księgi Sędziów uczymy się, że możemy w dalszej kolejności posługiwać się zdrowym rozsądkiem. Została nam dana pewna odpowiedzialność i Bóg nie chce, abyśmy szli za Nim ślepo jak roboty.

Izraelici zrobili to, co Bóg im powiedział, ale dodali do tego również coś z własnego rozumienia sprawy. Juda rzeczywiście zaatakował jako pierwszy, ale wcześniej skonsultował się z plemieniem Symeona, aby zobaczyć, czy mogliby polegać na ich pomocy w zamian za pomoc, gdy to Symeon  będzie miał wyruszyć. 

Mamy własną wolę i odpowiedzialność.  Nie możemy po prostu czekać i nic nie robić, kiedy nie doświadczamy Bożego prowadzenia, a nasze przeczucie mówi nam, że coś powinno być zrobione. Jednak, kiedy już otrzymamy prowadzenie, mamy postępować według niego najlepiej jak potrafimy.

Czy Bóg nas prowadzi? Oczywiście (zob. Rzymian 8,14). Więc przyjmijmy to prowadzenie z mądrością, używając rozumu, jaki Bóg nam dał.